sprawił, że coś poczułam. zaznałam miłości. zrobił ze mną coś, czego nikt inne wcześniej nie potrafił. zwariowałam, zwariowałam z miłości do niego. i wiem, a nawet jestem pewna, jak nigdy nikogo, jestem pewna, że on też oszalał na moim punkcie. chcę krzyczeć jak mi dobrze z nim, bo to, co czuję jest ogromne, przeraźliwie ogromne.
|