Co przegapiłam w Jego życiu? gdzie potraciłam słowa? w którym kawałku nie odczytałam podtekstu? Cholera, nie mogę Go stracić. Jest moim rudym promykiem nadziei, moją nadzieją na kolejny krok, zawsze podtrzymywał mnie na duchu choć sam cierpiał. Cholera gdzie jesteś? /róbcochcesz
|