bylam z toba gdy mnie poczebwales na wolnosci, bylam z toba gdy brakowalo ci wolnosci, ale wybrales zla droge i trafiles do swiata ciemnsci... siedzisz teraz sam bez rodziny corki i milosci a ja siedze i kreslam slowa na kartce bys zrozumial ile dla mnie znaczyles i ile ci poswiecilam mimo tego ze zle robiles... niestety podjeles wybur i npisales ze to oniec wiec ja to rozumiem lecz za pare lat gdy wolnosc na twoje oczy wruci mnie juz nie bedzie pamietaj to kochanie! miniesz mnie n ulicy i ie poznasz nawet bo po stracie ciebie sie zmienilam. wszystkie dresy co tak we mnie lubiles wyzucilam teraz jestem seksowna kobieta w szpilkach czymajaca twoje dziecko na rekach...
|