Po raz setny powtarzasz że świat jest szpetny
Taki z ciebie sceptyk na bok sentymenty
Mnie od wygranej dzielą centymetry.
Finisz!,
A ty mnie wciąż za to winisz
Masz prawo do własnej opinii ,ok.
Ja mam prawo mieć swoją filozofię
Ten image, optymizm jest ważny
Bez niego świat był by straszny
A wszystko zaczyna się w waszych głowach
Możesz przyjąć co zawarte w naszych słowach
Albo powtarzać hasła że wszyscy kradną,
A Polska to jedno wielkie bagno.
To nie poprawi raczej sytuacji,
W naszej demokracji nie wykorzystano okazji,
By jeszcze raz uwierzyć w słowo „człowiek”
Uwierzyć tak aby to weszło w krwiobieg. -Mezo
|