|
Czasem nie wytrzymuję tej ciągłej rutyny, tego, że każdy dzień wygląda dokładnie tak samo jak poprzedni. Nie raz miałam ochotę uciec od tego wszystkiego, co mnie otacza, zmienić coś w swoim życiu, abym w końcu mogła powiedzieć "tak, jestem szczęśliwa". Jednak kiedy tylko pojawia się szansa otwarcia zupełnie nowego rozdziału ja wolę położyć się na łóżku, okryć kocem i udawać, że to wszystko nie istnieje, że mnie jak i świata nie ma. Co jest ze mną nie tak? / dustinthewind
|