A wiesz o czym teraz tak cholernie marzę ? O chociaż jednej pierdolonej nocy, spędzinej z nim , i wcale nie chodzi tu o sex . Tu chodzi o coś więcej , coś czego brakuje mi od dawna , chcę wkońcu chociaż przez te pare godzin dać upust myślom , móc spokojnie powiedzieć , jak bardzo szczęśliwa jestem mając właśnie jego obok . Nie chcę już martwić się czy ktoś nas zobaczy , czy ktoś zaraz zadzwoni, chcę poprostu oddać się szczęściu
|