| 
					                             I dzisiaj nie chciałam żebyś wychodził. Już gdy ubierałeś buty moje serduszko płakało. Mówiłam IDŹ, chcąc powiedzieć ZOSTAŃ. chciałabym, żebyś potrafił czytać w myślach. jestem bardzo słaba, a udaję silną. mam wrażenie, że już wszystko mnie rani. nawet żarty. 
					                            				                             |