Chyba powoli coraz mniej obchodzi mnie Twoja osoba. Chciałabym móc zamknąć oczy i obudzić się, gdy znikniesz na dobre z mojego serca. Wtedy zaczęłabym wszystko od nowa, nie musiałabym ciągle stać w tym samym miejscu i nie móc zrobić kroku naprzód. Tęsknota i chęć bycia z kimś jest strasznie uciążliwa. Nie daje normalnie żyć. I dlatego czas na poważne kroki. Idzie nowy rok. Wyrzucę Cię z serca, choć pewnie długa droga przede mną. Tym razem raz na zawsze. / mabelle
|