Największą słabością jest przywyczaić się do ludzi, którzy pojawiają się w Twoim życiu tylko po to by zamieszać. Sprawiają wrażenie wiernych, szczerych, odpowiednich i kochających, aż w końcu odchodzą. Pozostaje Ci ból, strata i rozczarowanie. Szkoda, że od razu nie potrafimy przewidzieć tego, jak próbują nas wykorzystać, bo przez nich tracimy tylko wiarę w ludzi i nie pozwalamy się zbliżyć tym, którzy na to zasługują./Lizzie
|