Nie ma go z nami już rok.. Nie ma jego cudownych, przepełnionych miłością i tajemniczą głębią oczu.. Nie ma już roztrzepanych blond włosów..
Nie ma tego szczerego, a zarazem tak tajemniczego uśmiechu.. Nie ma tych dołeczków, w których kochała się każda dziewczyna.. Nie ma tego charakterystycznego głosu, który rozpoznałabym na drugim końcu świata.. Nie ma tych perfum, którymi uwielbiał się pryskać.. Nie ma.. Nie ma go już z nami.. Jest tylko ból, strach.. Jest ta codzienna tęsknota przepełniona żalem.. Jest milion pytań bez odpowiedzi.. Są puste miejsca, na które nikt nie ma odwagi wrócić.. Jest zdjęcie, które codziennie przypomina mi, że muszę walczyć../ acsendio
|