Wigilia. Życzenia złożone. Kolacja zjedzona. Teraz pozostało tylko siedzenie w pokoju i wycieranie łez z policzków. Bo płaczę. Bo tęsknie. Bo nie ma tu osoby, którą straciłam. Za którą tęsknie. Tak cholernie tęsknię. I oddałabym wszystko za chwilę rozmowy z Nim. Co roku w święta płaczę wspominając Go. I patrząc na Jego zdjęcie życze mu Wesołych Świąt. //zawszesmutnaa
|