Jednak nie. Kochanie go cholernie męczy, zwłaszcza jak jesteś jak ja. Zadumaną, rozpieszczoną przez niego księżniczką i kompilacją charakterów swoich rodziców - kochana jak ma kaprys, wredna i obrażalska na codzień. Wtedy wkurza Cię każdy On, każda drobnostka taka jak jego śpiewanie pod nosem czy mówienie Ci jaka jesteś piękna. Wszystko. I jeśli On nadal Cię kocha i wytrzymuje z Tobą, to powinnaś uwielbiać go kochać.
|