Często zadajesz mi pytanie dlaczego nie chcę innego faceta przecież ten zadał Ci już tyle bólu, cierpienia, tyle razy Cię okłamał , nigdy nie mogłaś na nim polegać. Dlaczego nie spróbujesz z kimś innym, przecież jest ktoś komu bardzo na Tobie zależy kto przejmuje się Twoim losem, kto pyta codziennie jak się czujesz, jak było w pracy, kto bardzo chce się z Tobą spotkać a Ty ciągle mu odmawiasz. Dlaczego? Może po prostu po tym wszystkim się boje tak najnormalniej w świecie strach paraliżuje mnie przed otworzeniem się na nowo przed nowa osobą, nie zniosłabym kolejnego odrzucenia, kłamstw ciągłych niejasnych sytuacji. Mimo tego że nie każdy jest taki sam i ten może nie okazać się taki zły może to On właśnie jest tym jedynym. A może po prostu wciąż kocham tamtego i pomimo tych wszystkich sytuacji i krzywd liczę że w końcu się zmieni ze zrozumie jak ważna dla niego w życiu jestem... nie wiem co robić..liczę na Ciebie być może i tym razem się przeliczę....
|