Chyba przestaję wierzyć w miłość, przyjaźń, szczere i bezinteresowne zamiary ludzi. Z ostatnich doświadczeń twierdzę, że dobrych ludzi spotykają złe rzeczy. Coraz więcej fałszu, chamstwa i zawiści. Ja swoich przyjaciół poznałam kiedy straciłam wszystko. Dziękuje im z całego serca, że mimo moich wad oni nadal są przy mnie. Nie będę wymieniać, bo nie ma po co. Po prostu dziękuję. Dziękuję też mojej rodzinie, że mimo krzywd jakich doświadczyli przeze mnie nadal mnie kochają i wierzą we mnie. a reszta? Reszta niech pamięta, że moje drzwi są już dla nich zamknięte./ASs
|