No i przyszedł ten dzień postanowiła się uwolnić
"Dam sobie radę sama, chcę to udowodnić"
Teraz biegał za nią, wystawał pod domem
Nie ogarniał tak, że budził wszystkich domofonem
Małą radę mam dla tego typu panów
Zanim coś spieprzysz dobrze się zastanów
Jak nie ufasz sobie lepiej wódę odstaw
Gdy nie ufasz pannie po prostu ją zostaw.
Duża jest, poradzi sobie a musi mieć przestrzeń
Z Twojego więzienia znajdzie tunel i ucieknie
Teraz siedzisz w domu, możesz tylko myśleć
Co by było gdybyś tego nie zjebał bezmyślnie
Jak się ona dzisiaj ma? Doskonale
Znalazła dobrą pracę, super gościa ma na stałe
A on stoczył się, zrozumiał co utracił
Jest sam, ale ją to wali czy sobie radzi.
|