Szeptem wypowiedziałeś me imię gdy wiedziałam już, że to właśnie Ty stałeś się uosobieniem wszystkich mych pragnien, życzeń i najskrytszych marzeń. Uparcie dążąc do pozyskania Twego serca zdawałam się być nieugięta w dążeniu do celu, lecz sama nie byłam świadoma przebywania w słodkiej niewoli Twego wzroku i słów.. Stałam się niewolnicą uczucia, które rosło w Nas z dnia na dzień, a wspólnie nazwaliśmy je Miłością. Każdy dzień przynosząc nową namiastkę piękna przywiązania sprawiał nieograniczoną radość. Cieszyłam się, że pozwoliłeś mi się w Tobie zakochać już wtedy, gdy spoglądałeś tak niepewnie w me oczy, zaglądając w ich głębię. Cieszę się, że pozwalasz mi zakochiwać się w Tobie każdego dnia od nowa, patrząc w me oczy z pewnością i żarem uczucia, które nigdy nie zgaśnie.
|