za wcześnie stwierdziłam, że umiem i, że będę potrafiła wyrzucić cię z życia. on miał mi w tym pomóc i udało się. zaczęło mi zależeć na innym, zaczęłam myśleć tylko o nim i tylko jego wszędzie chciałam widywać. i robiłam wszystko by tak się stało, bym go spotykała gdzie się tylko da i upijałam się by mieć odwagę go przytulić i całować. Robiłam to by go rozkochać i co ? i się zepsuło, tzn ja zepsułam, chciałam zbyt wiele .. teraz od 2dni nie wiem co wokół mnie się dzieje, bo myślę tylko o tym co się stało, czy rzeczywiście tego właśnie chciałeś i czy rzeczywiście ja chciałam by tak to wyglądało?
|