Leniwe, delikatne pocałunki składane na moich wargach dostarczały mi naprawdę dziwnych odczuć. Wiedziałam, że mają na celu odwrócenie uwagi od bólu, ale zdawało mi się, że każdy z nich pozostawiał po sobie drobinki szczęścia, które przyległy szczelnie do moich zaczerwienionych ust, a następnie przenikały do duszy.| slackerbitch
|