Będą cię nienawidzić kochanie,
za zbyt pełny stanik, nadmiar dobrych manier.
Za brak dzieci, albo bo jesteś ciężarna,
nienawiść w tym kraju jedyna rzecz za darmo.
Jeśli jesteś ładna, masz pracę, coś robisz,
nieważne - i tak na bank obciągasz prezesowi.
Jeśli mózg masz pełen fałd - nadaktywny,
cóż wtedy powiedzą po prostu: jesteś brzydka.
I cokolwiek nie zrobię, narobię sobie wrogów,
a wrogów mam więcej, bo jestem większy.
Ej, nie masz wrogów tylko u kariery progu,
ja odbiłem się od progu, dawno jestem na piętrze.
Idę przez bagna środowisk, gdzie każdy patrzy,
a drugiemu chcę dupę obrobić.
|