mój przyjacielu, nie mam z tobą o czym gadać dziś gdy spotykamy się przypadkiem, musimy iść
ukrywamy wciąż przed sobą sporo wad przekroczyliśmy metę, nie ma co wracać na start nie to, że Ty, czy ja wiemy jedno, jest pewne, wina jest niczyja już się nie spijam i dobijam jak na złość i nie obchodzi mnie czy jeszcze masz tam coś mój przyjacielu, zakończyło się to wszystko choć chciałem to naprawić kilka razy, już byłem blisko / borixon ft. dzikichór - mój przyjacielu
|