Postawiłeś mi jeden jedyny warunek żebyśmy mieli o czym wogóle gadać. Masz rację, bo bez tego ani rusz. Psycholog- coś co mnie cholernie przeraża, nie spodziewałam się tego wogóle, ale napisałeś, że pójdziesz tam ze mną. Nie wiem czy to Twój chwilowy kaprys, bo poza "dzięki:d" w odpowiedzi na życzenia imieninowe nic nie napisałeś, czy po prostu czekasz. Nie wiem już nic kompletnie, znowu się gubie w tym wszystkim. Wiem, że tam pójdę, ale czy naprawdę pójdziesz ze mną? Czy naprawdę nie chcesz zapomnieć i chcesz to naprawić? Nie wiem.../ASs
|