Znowu łapie się na tym, że mam mokre policzki od łez. Znowu przypominam sobie, że cały dzień nic nie jadłam, zaledwie wypiłam trzy szklanki herbaty z biedronki. Znowu w głowie mam te jebane głupie myśli i znowu wolałabym nie wiedzieć tego co wiem. Wyszłam w dzień na dwór na papierosa, przechodziłeś obok furtki, spojrzałeś na mnie i jedyne co wydusiłes to "wyglądasz jak wrak człowieka". Jedyne co przyszło mi do głowy to odwrócić się i odejść byś nie widział moich łez. "założyłam" na twarz sztuczny uśmiech i wróciłam do babci. Po co ma widzieć, że jej wnuczka "umiera od środka". Patrzę na zmartwionych rodziców, odpowiadam krótkie "nic " na pytanie "co się dzieje" zakładam słuchawki i dalej płacze. Ja już nie mam siły/ASs
|