Nie pragnę żadnej idealnej miłości książkowej. Nie chcę idealnego chłopaka, który wiecznie będzie kochany, miły i słodki. Nie chcę idealnego życia z nim w idealnym domu. Nawet nigdy o takim nie marzyłam. Potrzebuję zwykłej, realnej codzienności. Pragnę Ciebie i chcę żyć z Tobą zawsze, nawet w tych złych chwilach, kiedy z wściekłości będę rzucała w Ciebie talerzami.
|