Cholerna tęsknota zaczyna kłuć serce, dręczyć mózg i kaleczyć ciało. Wiesz, że tak jak dawniej już nie będzie. Z oczu wylewa się wodospad łez, a usta nie chcą się szerzyć. Próbujesz regulować oddech, brakuje tlenu. Chcesz myśleć o czymś innym. Nie umiesz. Czujesz jedynie pieprzone ciernie, które ranią delikatną duszę. Teraz jesteś prawdziwym sobą.
|