A co jeśli byliśmy sobie pisani? A co jeśli oboje będziemy się teraz gubic szukając prawdziwej miłości? A co jeżeli inaczej miało się to wszystko potoczyć, a my stanęliśmy temu na drodze? A co jeśli kurwa miało być inaczej? Nic,zupełnie nic. Będziemy milczeć oboje, w sumie Ty będziesz milczał, no bo przecież się nie odezwiesz. Wszystko przepadło. Dwa tygodnie to była rozpacz z mojej strony, dzisiaj naprawdę mam wyjebane, tak jak i Ty. Czy kocham? Pewnie tak. Czy tęsknię? Pewnim . Ale wymazuje wszystko to ze świadomości. Tak jest lepiej, po prostu./ASs
|