kiedyś chciałabym tak po prostu poczuć, że jestem dla kogoś najważniejsza. że uśmiecha się dzięki mnie, że mogę na niego liczyć zawsze. chciałabym mieć świadomość tego, że ktoś mnie kocha całym sercem, że wiąże ze mną poważne plany i martwi się o mnie. chciałabym, żeby ktoś w ciągu dnia zastanowił się co robię. żeby wieczorem nie mogąc zasnąć i wpatrując się w sufit ktoś po prostu o mnie pomyślał. żeby ktoś dostrzegł, że jestem wyjątkowa, że to właśnie mi chce oddać połówkę swojego serca i dedykować każdy oddech.
|