"Zamykasz się w pokoju, włączasz i pogłaśniasz najbardziej jak możesz muzykę w słuchawkach by przyciszyć wspomnienia, ale to żaden sposób. Innych możesz okłamywać, ale dobrze obie wiemy, że nie potrafisz o nim zapomnieć i pozbyć się tego wszystkiego, a teraz się połóż, zamknij oczy wyobrażając sobie jego twarz, ten uśmiech, który widziałaś za każdym razem kiedy się spotykaliście. Słone łzy śpieszą się po policzkach kierując w stronę ust na których to właśnie on składał Ci delikatne a czasem przesiąknięte pożądaniem pocałunki. Szybko je obetrzesz, przekręcisz się na drugi bok i dokładnie okryjesz kołdrą i to właśnie wtedy czujesz się bezsilna... Prawda? Zadziwiasz mnie.. po tak długim czasie ty nadal przeżywasz to tak jak wtedy, tego pierwszego dnia, ale Cii.. nie płacz dziś już idź spać, jutro znów się spotkamy. Ps. Przeszłość...
|