jeden wieczór, jedno zdanie, a potrafiło zmienić moje nastawienie do całego świata. Teraz zapewne będę kolejny raz pluć sobie w twarz jak mogłam być tak głupia, że powinnam od razu to zauważyć i wszystko skończyć. Nadal nie potrafię unikać błędów, które popełniałam już tysiące razy. Nie wiem kiedy nauczę się mądrze myśleć i zachowywać. Może już nigdy? Może sama powinnam już dawno zachowywać się jak inni? Mieć wszystko po dziurki w nosie? Może to jest dobrym wyjściem na to być lepiej żyć.
|