“Pocieszanie, wspieranie, działanie słowem nic nie kosztuje, a daje wszystko, bo rzadko możemy zrobić coś więcej dla drugiego człowieka. A jednak skąpimy go bliskim, jakbyśmy mieli za mało słów, jakby wydawano je na kartki. A przecież znalezione we właściwej chwili słowo czy odpowiedni gest pomagają czasem także i nam. Dając nic nie tracimy - jeszcze zyskujemy. I nie ma to nic wspólnego z wygłaszaniem frazesów. Wprost przeciwnie. To jest poszukiwanie i znalezienie w sobie tych najwłaściwszych słów w tej jednej konkretnej chwili. My sami czujemy się lepiej, kiedy nam się to uda.”
|