Zdajesz sobie sprawe z tego jak to jest.. z roku na rok, tracić osobę, która naznaczyła rysę w Twoim życiu. Osobę, która pomagała wybierać Ci ścieżki którymi teraz idziesz. I nagle... jej nie ma. A raczej ich, bo w pewnym momencie dopiero zdajesz sobie sprawę z tego, ile z tych ludzi straciłeś. Kawałek po kawałku, każdy z nich zabiera cząstkę Ciebie.
|