Minął rok. Rok, w czasie którego zmieniło się jej życie o 180 stopni. Musiała zaakceptować nowe życie. Życie bez niego. Zaczęła nowy rozdział, w którym jego wątek już był skończony w poprzednim. Tęskniła, płakała, rozmyślała. Chwilami potrzebowała jego ciepłych słów, jego wsparcia, jego pomocy, jego uśmiechu. Z biegiem czasu nauczyła się żyć i oddychać bez niego. Czas zagoił rany. Pozostawił blizny i wielką dziurę w sercu. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Dziś wie, że przekazał jej wszystko co najlepsze. Wie też, że straciła prawdziwego przyjaciela.
|