Kiedyś przypadkiem się spotkamy, może to będzie w sklepie, może gdzieś indziej. Ty ominiesz mnie bez słowa, jakby w ogóle mnie nie było nigdy w Twoim życiu, mi znowu się przypomni wszystko. Każdy dotyk, pocałunek, spojrzenia w oczy, trzymanie za ręce - wszystko. Ciebie to w ogóle nie ruszy, nie będziesz pamiętał, a mi serce pęknie po raz kolejny. Nie zdajesz sobie sprawy z wielu rzeczy, nie zdajesz sobie sprawy z tego jak się czuje, co czuje. Nic, pozostałam Ci obojętna. Wiesz? Zabijasz mnie z każdą setną sekundy, zabijasz mnie każdego dnia, każdego pieprzonego dnia bez Ciebie. Ale Ty i tak masz na to wyjebane przecież./ASs
|