Do niczego nie zmuszam, leć ze mną dalej w piękne nieznane, odchodzi gdzieś zamęt, wraca spokój, cichnie wszelki lament. Jak daleko stąd już jesteś z mną, pochłonięty tym stanem na amen. Nieludzki haj niech zostanie, niezmienny jak po śmierci testament.
|