1. Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból. Proszę, niech nikt więcej nie mówi, że cierpi milion razy bardziej niż ja. Czasami coś rani mnie tak bardzo, że cierpienie nie mieści się w moim ciele, a każda żyła pęka mi z bólu. Nie mogę spotkać się z przyjaciółmi. Dni mijają, ale ból nie. Rano po przebudzeniu mam wrażenie, że to tylko koszmarny sen, ale to trwa bardzo krótko. To wszystko kłamstwo, a ja nie chcę w nim uczestniczyć. Mogą pytać, co mi jest. Oszaleję zaraz, zachowuję się jak wariatka, nigdy nie byłam w takim stanie. Każdy myśli, że wie co dla mnie najlepsze. Gówno prawda. Nic nie robią, bo paraliżuje ich strach.
|