- Mogę Cię pocałować? - Nie. - Ale dlaczego? Wytłumacz mi to, On Cię mała krzywdzi, rani, płaczesz przez Niego. - Chcesz znać prawdę? - tak - Bo jakbym Cię pocałowała i tak bym widziała Jego przed oczami. Za bardzo Go kocham. - Jest cholernym, jebanym szczęściarzem, ze Go tak kochasz" I się ukradkiem odwróciłeś, widziałam kątem oka tylko, jak z oczu plyną Ci łzy.../Ass
|