telepałam się całą noc z nerwów, a przecież tylko napisał jak kolega, normalnie na facebooku przecież nie ma nic w tym zlego nadzwyczajnego ani nienormalnego poza tym że zawsze tak na niego reaguje, miękną mi nogi, tracę głos, przestaje oddychać i cala sie trzęsę i nie umiem sobie z tym poradzic a przecież nic już nas nie łączy od dobrych 3 lat nic nas nie łący. co jest z tobą kulka.
|