Szkoda, że nie można mieć wszystkiego - nastoletnie lata minęły mi szybko - tutaj dorosłość, odpowiedzialność za siebie, jakieś inne głupoty typu mądrość, związki na stałe, rodziny, przyjaciele, duże domy, samochody... ludzie dyktujący ci jak masz żyć: skończ szkołę, wyjdź za mąż, miej dzieci i umrzyj. Zupełnie zapominamy o sobie, o naszym prawdziwym celu życia - dążeniu do szczęścia - ale tu nikogo już nie obchodzą nasze uczucia.
|