Zdeformowane szczęście, może. Całe moje ja jest jakieś powiginane, krzywe, niechlujne. Nie chcę popadać w desperacje szukając szczęścia tam gdzie go nie ma. Nie o to mi w tym wszystkim chodzi. Chce znaleź prawdziwość, dotknąć prawdy, chcę być wobec siebie szczera, chociaż tutaj chcę być jednowarstwowa, do odkrycia.~~D
|