Codzienna melancholia doprowadza mnie do skraju wytrzymałości.
Smutek spowodowany Twoim odejściem jest zbyt silny, żeby mu nie ulec.
Umysł ciągle przywołuje wspomnienia o Tobie. Pomimo mojego wysiłku,
udaje mu się przywołać pełny obraz każdego dnia spędzonego z Tobą.
Jestem bezradna, Ty ciągle mną władasz. / twójwrógsynu
|