Czasem czuję się jak mała dziewczynka,która marzy by jej życie było w jak najlepszej bajce ,bez nałogów,zranionej miłości i by było pełne kochających osób wokół ,ale gdy budzimy sie na nowo widzimy świat ,który jest pełen bólu , złamanych serc i tego cholernego nieszczęścia do życia .. jak zmienić siebie?swój świat? by normalnie funkcjonować nie tylko bez tego JEDYNEGO ,ale także od codziennych zmartwień ,które kopią dół byś w końcu wpadł..
|