Dlaczego milczysz skoro mnie kochasz ? Czemu nie powiesz mi w prost że Ci zależy, cokolwiek co chwyciłoby mnie za serce i dało pewność że tak właśnie jest że nie mam się czym martwić . Dlaczego na co dzień nie ma w Tobie tego zaangażowania zainteresowania moją osobą. Dlaczego jesteś sprzecznością swoich zapewnień w końcu wolisz kłócić się ze mną codziennie niż beze mnie żyć a tak naprawdę nie robisz nic żebym poczuła się wyjątkowa.
|