I przepraszam, że was oszukiwałam, ale robiłam to nieświadomie. Kłamstwo poszło mi tak dobrze, że stałam się jego największą ofiarą. Uniosłam się zbyt wysoko i zaczynam spadać albo zaczynam odczuwać skutki zmiany ciśnienia na wysokości. Z euforii popadam w nihilizm i męczy mnie to śmiertelnie. / zamilczkurwa
|