Wszyscy pakują książki do plecaka i znów lecą do szkoły. Mijają się ze znajomymi na korytarzu między lekcjami, a podczas nich czekają znów na kolejną przerwę. Narzekają, jednak cieszą się w głębi, że ten rok szkolny się zaczął. Ja? Ja chciałbym wrócić do tamtych czasów chociaż na jeden dzień, bo wtedy wszystko wydawało się jeszcze takie normalne i proste. Będąc w Polsce zawsze mijam z uśmiechem byłych nauczycieli i ukłonem głowy ich pozdrawiam okazując szacunek, którego często podobno mi brakowało. Próbowali nauczyć mnie dyscypliny, chcieli mnie resocjalizować. Dziś patrzą na mnie jak na innego człowieka, bo przecież podobno dorosłem i zrozumiałem, że życie nie jest tak łatwe jak jeszcze wtedy mogło się wydawać. / niefartowny
|