I znów pojawił się promyk słońca, znów zrobiło się trochę jaśniej, ale nagle nadeszła okropna burza z piorunami i uświadomiła jej, że w jej życiu nie ma już miejsca na pełnię słońca. Musiała nauczyć się, że już zawszę, gdy spotka ją odrobina szczęścia, będzie musiała rozłożyć parasol. /lasuniowa
|