Uważaj czego pragniesz. Tak czekałam na to, co się wydarzyło... To trafiło we mnie jak cholerny grom z jasnego nieba. Poraziło cholernie mocno. Zniżyło do poziomu podłogi. Ała.
Kolejny dzień wyjęty z życia a przez Ciebie. I chciałam i byłam skłonna.
Co to za obietnice w stylu jak się ze mną prześpisz to może wrócę do ciebie?
Na szczęście są dobre osoby, które mnie przystawiły do pionu.
Nienawidzę cię ty... łajdaku. Nie chcę cię widzieć i życzę ci żebyś się KURWA spalił w piekle.
|