Za nami wyspy przebiśniegów, miejsca naszych snów,
blade źdźbła trawy wychylają się spod naszych stóp.
To musi coś znaczyć - roztapiamy lód
tu, gdzie każda doba przeżyta razem to mały cud.
Nie trać mnie, możesz myśleć, że to koniec,
ale nie mów 'zniosę mróz ale zamarzłbym w tym słowie'.
To nie jest koniec i nawet jeśli nie wiem co to jest,
to nie pozwolę nam zamknąć powiek.
Niesiemy życie przez martwą ciszę i zimny świat,
polarną noc bez zórz, bez gwiazd.
Wokół morze ścięte w lód, wiatr zdeptany w szadź,
przestrzeń beznadziejnie nie chce, trwa.
Nie trać mnie, rozpal mnie wokół
Nie jestem przypadkiem w Twoim życiu - jest powód
i znasz go, i to lepiej niż ja o wiele.
Nie trać mnie, jestem Twoim marzeniem,
Nie trać jej, nadziei na nasze spełnienie,
Nie trać mnie...
|