Kiedyś kiedt byłam mała pragnęłam bardzo mocno mieć chłopaka. Naprawdę , marzyłam tylko o tym. Bardziej był to pociąg fizyczny niż emocjonalny, Nie doceniałam tak wielu rzeczy. Teraz kiedy dorosłam nie wiele się zmieniło . Dalej pragnę mężczyznę , ale który będzie mnie kochał . Chodzi o miłość emocjonalną nie fizyczną, I doceniłam jak ważną rolę odgrywają moi przyjaciele w życiu, To oni ZAWSZE są kiedy Ciebie nie ma. Oni wycierają moje łzy , które są przez Ciebie. Oni są bez względu na wszystko.
|