"Udawała, że nie obchodzi ją to, że przyjechał, ani to, że chciał cokolwiek wyjaśniać. Udawała, że nie obchodzi ją, jak wyglądał, gdy stał tam i moknął. Udawała, że nie dba o to jak się poczuła, kiedy dotknął wargami jej ust.A przede wszystkim wmawiała sobie, że ten gwałtowny dreszcz, który przebiegł jej ciało był tylko i wyłącznie efektem zimna...Udawała,choć wiedziała zbyt dobrze, że gdyby jej wtedy nie tulił, zwyczajnie nie utrzymałaby się na nogach. Chyba właśnie w tym momencie zdała sobie sprawę, co ten facet potrafił z nią zrobić, nie robiąc tak naprawdę nic..."
|