nie jestem już tą samą osobą. to mnie zniszczyło. jestem zagubiona. wsiadam do autobusu, zajmuję wolne miejsce, a muzyka płynąca ze słuchawek przenosi mi do innego wymiaru. dopiero po jakichś trzech przystankach, uświadamiam sobie, że nie skasowałam biletu. jestem rozkojarzona, smutna i zmęczona życiem. wracam do domu, biorę szklankę by napić się soku, a ta wymyka mi się z rąk i rozbryzguje się na tysiące kawałków. zbieram je i zaciskam w pięści. widzę stróżkę krwi, która sączy się na płytki. czuję ból. to uświadomienie dla mojego mózgu jak bardzo cierpi moje serce, dusza i cała ja, wewnętrznie. / notte.
|