Wyparcie emocji, czy to dziwne?
Nie dziś.
Gdy stoisz przede mną i mówisz jaką
drogą mam iść.
Udzielasz rad sam tonąc
w bezwładzie.
Nie wesprzesz ni słowem, mówiąc mi
że dam radę.
Stoisz na nogach wzrokiem
nieobecny;
silny i władczy,
powiedzmy...
Mętne spojrzenie, ociężałe
ruchy -
wszystko to powodem braku
mej skruchy.
Gdy w moim imieniu wyznaczasz
cele;
i znów to spojrzenie - ''przecież
masz ich zbyt wiele''.
Jedno jest życie,
jedno serca bicie.
Powiedz, że wierzysz
a nie myśl skrycie.
|